
Temat zmieniającej się roli lidera zdominował dyskusję grupy CAALD (Consortium for Advancing Adult Learning & Development), w której uczestniczyli naukowcy, szefowie firm i organizacji non profit oraz specjaliści z firmy McKinsey. Wnioski opublikowano w artykule Redefining the role of the leader in the reskilling era, zamieszczonym kwartalniku McKinsey Quarterly (grudzień 2019 roku).
Uczestnicy debaty zastanawiali się nad zachowaniami i metodami pracy, które liderzy przyszłości będą musieli sobie przyswoić, aby spełnić oczekiwania swoich przedsiębiorstw i pracowników w czasach wymagających ciągłego nabywania dodatkowych umiejętności (reskilling).
Bezpieczeństwo psychologiczne
Eksperci podkreślają przede wszystkim potrzebę zapewnienia pracownikom bezpieczeństwa psychologicznego – niezbędnego do eksplorowania nowych obszarów kompetencji. Będzie to wymagało od liderów sięgnięcia do głębokich pokładów empatii i pokory. Powinni raczej zachęcać podlegających im ludzi do wykorzystywania swoich najlepszych cech niż stawiać żądania.
Bezpieczeństwo psychologiczne to również akceptowanie porażek i pozwalanie pracownikom, aby sami wyznaczali swoje cele. Uczenie się przychodzi dorosłym z trudem. Jako dzieci doświadczamy mnóstwa porażek, ale nie przywiązujemy do nich szczególnej wagi. Dorosły człowiek jest bardziej świadomy swoich niepowodzeń i mocniej je odczuwa, niemniej są one niezbędnym elementem procesu oduczania się nieefektywnych działań. Dlatego stosunek liderów do porażek ma tak istotne znaczenie. Również oni mogą komunikować podwładnym, czego się nauczyli – co się sprawdza, a co nie.
Podnoszenie kompetencji
Aby podnieść swoje kompetencje, nie zawsze trzeba uczestniczyć w kursach i programach szkoleniowych. Czasem nowe wyzwania i możliwości rozwoju niesie sama praca. Dlatego liderzy powinni projektować stanowiska z namysłem, pozwalać ludziom na przechodzenie z jednej pozycji na inną w ramach firmy i umożliwiać im w ten sposób rozwijanie kolejnych umiejętności.
Duża część istniejących dziś stanowisk w przyszłości zniknie lub mocno się zmieni. Dlatego przywódcy muszą motywować pracowników do ciągłego myślenia o tym, czym mogliby się zająć za kilka lat. W tym celu powinni przede wszystkim dostarczać im informacji, jakie są obecne trendy i w jakim kierunku zmierza organizacja, co ułatwi ludziom znalezienie sobie w niej miejsca w przyszłości lub wybór innych opcji. Liderzy muszą być pod tym względem transparentni i uczciwi. Inicjowanie szczerych rozmów o zbliżających się zmianach pokaże, że traktują swoich podwładnych jak osoby dorosłe.
Otwartość na innowacje
Lider przyszłości nie może również bać się przełomowych innowacji. To kwestia właściwego nastawienia. Musi mieć odwagę i determinację do przeprowadzania nawet takich zmian, które sięgają podstawowej działalności firmy, a wszystko po to, żeby zapewnić jej przetrwanie i sukces w przyszłości. Współczesny lider uczy się przez całe życie, ale też powinien oduczać się pewnych rzeczy. To, co dało mu awans na obecne stanowisko, może okazać się niewystarczające do mierzenia się z przyszłymi wyzwaniami.
Redefinicja roli lidera
Eksperci podkreślają, że ukształtowanie się nowego środowiska pracy będzie wymagało opracowania nowej definicji roli lidera. Przede wszystkim organizacje będą potrzebowały pokornych przywódców – takich, którzy pomogą innym rozwinąć skrzydła, a nie będą nimi rządzić. To wiąże się z potrzebą całkowitej zmiany podejścia. W czasach nieustannego nabywania nowych umiejętności, liderzy muszą służyć pracownikom pomocą i upoważniać ich do działania, aby mogli realizować zadania po swojemu.
Przyjęcie takiej postawy będzie szczególnie trudne dla menedżerów średniego szczebla, ponieważ mogą się poczuć zagrożeni. Wcześniej ich praca miała duże znaczenie, a teraz – w otoczeniu pozbawionym hierarchii – mogą obawiać się utraty władzy, którą zdążyli polubić. Dlatego tak ważna jest pozytywna narracja. Trzeba im dać coś, do czego będą aspirować – nową rolę polegającą na ułatwianiu działania innym. To pozwoli im dokonać mentalnej zmiany, wpisującej się w nowy sposób funkcjonowania organizacji.
Empatyczne podejście
Na koniec warto podkreślić rolę empatii. Dzisiejsze trendy demograficzne, społeczne i technologiczne przyczyniają się do wzrostu podziałów w społeczeństwie. Sposobem na ich zniwelowanie może być właśnie empatia. Badania dowodzą zaś, że nawet odrobina władzy zmniejsza naszą zdolność współodczuwania, zaczynamy traktować ludzi przedmiotowo. To daje do myślenia! Zdaniem ekspertów w przyszłości sukces odniosą te organizacje, które będą się opierać na humanistycznych wartościach.
Anna Werner, redaktor ICAN Institute